Tolgay Arslan (po środku), źródło: Facebook.com |
Rok 2003. W wieku 13 lat do szkółki Borussii Dortmund trafia Tolgay Arslan - urodzony w Paderborn zawodnik tureckiego pochodzenia. Przez lata spędzone w kolejnych grupach młodzieżowych drużyny z Zagłębia Ruhry spotyka m.in. Mario Gotze. W przeciwieństwie do niego nigdy nie zagra jednak w pierwszej drużynie BVB. Mimo niesamowitej skuteczności w sezonie 2008/09, kiedy to w 26 występach drużyny u19 zdobył 30 bramek i 5 razy asystował, po sezonie odszedł z Dortmundu. Dorosłą karierę miał rozpocząć w Hamburgu. W sezonie 2009/10 zadebiutował w barwach HSV jako 19-latek w Bundeslidze i Pucharze Niemiec. Na regularne występy było jednak za wcześnie, więc kolejne rozgrywki rozpoczął na wypożyczeniu w drugoligowej Alemannii Aachen. Tam grał regularnie, strzelił 6 goli i 4 razy otwierał drogę do bramki swoim kolegom. W HSV nie od razu to docenili. Z sezonu na sezon grał jednak coraz częściej, aż w ubiegłym sezonie doszło do sytuacji, w której jedynym piłkarzem z Hamburga, który rozegrał w Bundeslidze więcej minut niż Arslan był... bramkarz Rene Adler. W tym sezonie, mimo obiecującego początku, stracił jednak miejsce w podstawowym składzie HSV spadając powoli do roli zmiennika van der Vaarta i Behramiego. Coraz głośniej zaczęło się mówić o jego odejściu.