środa, 19 sierpnia 2015

Skarb kibica w wersji mikro. Co zmieniło się latem? Antalyaspor, Akishar, Basaksehir, Besiktas

Źródło: Twitter.com Na zdjęciu: Robin van Persie, Luis Nani, Samuel Eto'o, Lukas Podolski, Ricardo Quaresma, Wesley Sneijder
Ruszyła liga podstarzałych gwiazd, bo tak chyba trzeba nazwać SuperLig po okienku pełnym spektakularnych transferów. Do wielkich nazwisk już podbijających tutejsze rozgrywki, takich jak Wesley Sneijder czy Raul Meireles, dołączyła cała zgraja reprezentantów światowego topu, albo przynajmniej tych, którzy byli w nim jeszcze kilka sezonów temu. Dodajmy do tego sporą dawkę piłkarskich talentów, a całość da na prawdę wybuchową mieszankę. Jak ogarnąć turecką ligę przy takim natłoku nowych nabytków? To podsumowanie letniego okienka postara się Wam w tym pomóc!

Skupimy się tylko na kluczowych transferach, bo i kogo interesują nastolatkowie, którzy powąchają murawę przez kilkanaście minut na rundę lub zmiennicy zmienników podawaczy napojów regularnie oklaskujący swoich kolegów z okolic ławki, ale nie mający zbyt wielkich szans na odegranie ważnej roli w swoich klubach. W podsumowaniu okienka i ocenie szans poszczególnych ekip na najbliższy sezon pomogą mi starsi stażem (w obserwacji tureckiego piłkarskiego rynku) Kaan Bayazit (ekspert od SuperLig, właściciel strony Besiktas International) i Jakub Krawczyński (dziennikarz, długoletni fan tureckiego futbolu, autor twitterowego profilu GalatasarayPL), który pod lupę wziął Galatę, Fener i Bursę. Zaczynajmy!

ANTALYASPOR

Przybyli: Josip Kvesic, Ondrej Celustka, Serdar Ozkan, Diego Angelo, Ridvan Simsek, Kadir Bekmezci, Dejan Lazarevic, Samuel Eto’o, Chico, Mbila Etame, Emre Akbaba (koniec wypożyczenia)
Odeszli: Mehmet Sedef, Joseph Boum, Akdem Alkasi, Arif Sahin, Gokhan Kardeniz (koniec wypożyczenia), Berk Ismail Usnal (koniec wypożyczenia)



Rezultat pierwszego spotkania: 3:2 z Basaksehirem (w)
Prawdopodobny skład: Fornezzi - Sakib (Kvesic), Diego Angelo, Lokman, Celustka (Ridvan) - Chico, Kadir, Emre (Kilić) - Lazarević (Serdar), Eto'o (Diarra), Emrah (Etane)
Moja opinia: Miała być totalna rewolucja i ekipa, która będzie jak równa z równym rywalizować z potęgami ze Stambułu. Z kilku ogromnych nazwisk łączonych z Antalyasporem, do beniaminka trafił tylko Samuel Eto'o, który najlepsze lata zostawił daleko za sobą. Szkoda, że w lidze nie zobaczymy tria R10-Eto'o-Villa, ale trzeba przyznać, że władze klubu na brak powodzenia w ściągnięciu niektórych wielkich nazwisk zareagowały całkiem solidnie, wzmacniając drużynę solidnymi ligowcami, którzy powinni zapewnić spokojne utrzymanie. Warto uważnie śledzić poczynania graczy, którzy wywalczyli awans. Emrah Bassan to może być kocur, a patrząc na postawę Eto'o w pierwszym spotkaniu – będzie miał do kogo dogrywać. 
Opinia Kaana: Antalyaspor zaprezentował się świetnie w pierwszym ligowym starciu i nawet jeśli dostaną 6 minusowych punktów za niezapłacenie całości wynagrodzenia niektórym graczom, to nie sądzę, żeby w tym sezonie mieli problemy. Jedynym zagrożeniem, które może na nich czyhać są potencjalne zawirowania finansowe i problem z utrzymaniem takich piłkarzy jak Eto'o. Jeśli nic takiego się jednak nie stanie, to myślę, że mają sporą szansę na skończenie sezonu w pierwszej dziesiątce. Przypuszczam, że skończą między 6 i 11 miejscem.

AKISHAR BELEDIYE

Przybyli: Abdulkadir Ozdemir, Caner Osmanpasa, Hugo Rodallega, Milan Lukac, Hasan Kabze, Sami (wypożyczenie), Halil Colak, Onur Ayik, Mervan Celik
Odeszli: Oguz Dalaroglu, Didier Zokora, Bilal Kisa, Ricardo Vaz Te, Mehmet Akyuz



Rezultat pierwszego spotkania: 1:1 z Konyasporem (w)
Prawdopodobny skład: LukaćKadir, Douglao, Ismail (Caner), Tolga – Custodio, Merter (Abdulkadir), Aykut – Guray (Mervan), Rodallega (Mezenga, Hasan), Sami (Halil)
Moja opinia: Kandydat do spadku. Świetnie zaczęli ostatni sezon, ale potem było już tylko gorzej, a teraz na dodatek pozbyli się całego trzonu drużyny. Oguza raczej nieźle zastąpi Lukać, który solidnie spisał się w meczu otwarcia, ale drugiego Bilala czy Zokory w drużynie nie ma. Transferowo skupili się na ataku i trener będzie miał mocną zagwozdkę przy obsadzie ofensywnej trójki. Najciaśniej na szpicy – opaskę kapitana dostał solidny Hasan Kabze, ale wydaje się, że Mezenga, a szczególnie Rodallega to piłkarze, na których po prostu trzeba stawiać. W meczach Akisharu raczej będziemy oglądać sporo bramek, problem w tym, że tych dla rywali może być więcej.
Opinia Kaana: Dla mnie to trudna drużyna do oceny, stracili swoich najlepszych zawodników: Oguza, Zokore, Vaz Té i przede wszystkim Bilala Kisa który był liderem ich pomocy przez kilka ostatnich lat. Przeczuwam, że czeka ich sezon walki, który skończą gdzieś między 14 i 18 miejscem.

BASAKSEHIR

Przybyli: Sokol Cikalleshi, Musa Muhammed, Bekir Irtegun, Emre Belozoglu, Cenk Ahmet Alkilic
Odeszli: Tayfun Pekturk, Omer Can Sokullu (wypożyczenie)



Rezultat pierwszego spotkania: 2:3 z Antalyasporerm (d)
Prawdopodobny skład: Volkan - Ferhat, Bekir (Gencer), Yalcin, Ugur - Mahmut, Emre, Badji (Mossoro) -  Doka, Visca (Cenk Sahin) - Cikalleshi(Perbet)
Moja opinia: Abdullah Avci postawił na stabilizację i trzeba go za to pochwalić. Basaksehir po sensacyjnie dobrym sezonie zatrzymał praktycznie całą podstawową jedenastkę i zadbał o odpowiednie wzmocnienia. Emre i Bekir mogą poważnie pomóc swoim doświadczeniem, a Musa Muhammed to według wielu źródeł spory talent. Pewnie można było pokusić się o lepsze wzmocnienie ataku niż Albańczyk Cikalleshi, ale w obwodzie cały czas zostaje Perbet i Semih Senturk. Mimo to, ciężko jest uwierzyć mi w powtórzenie wyniku z zeszłego sezonu. Kontuzja zabrała Basaksehirowi kluczowy element defensywnej układanki – Epureanu, a Volkan rundę życia ma już za sobą i widać to było już w meczu z Antalyasporem, czy spotkaniach eliminacji Ligi Europy. Wróżę im górną połówkę tabeli, ale o europejskie rozgrywki będzie ciężko.
Opinia Kaana: Basaksehir uniknie nerwówki, ale nie widzę ich w tym sezonie w pierwszej piątce. Myślę, że Bursaspor i Trabzonspor będą dla nich zbyt mocni, jednak jeśli któraś z tych ekip wpadnie w tarapaty, to podopieczni Avci'ego mogą to wykorzystać. Trabzonspor cały czas wygląda dosyć niestabilnie i to może przynieść bardzo poważne konsekwencje jeśli nie wystartują zbyt dobrze. Myślę, że w tym sezonie Basaksehir będzie celował w pozycje 6-9. 

BESIKTAS

Przybyli: Rhodolfo, Andreas Beck, Ricardo Quaresma, Mario Gomez (wypożyczenie), Dusko Tosic
Odeszli: Demba Ba, Atinc Nukan, Tomas Sivok, Ugur Boral


Rezultat pierwszego spotkania: 5:2 z Mersinem (w)
Prawdopodobny skład: Tolga - Tosić (Ramon), Ersan, Rhodolfo, Beck - Atiba, Necip, Oguzhan - Quaresma (Olcay), Mario Gomez (Cenk), Gokhan
Moja opinia: Plany Senolowi Gunesowi pokrzyżowała kontuzja Tolgaya i przedłużająca się rehabilitacja Veliego. Na hurra BJK poszukuje jeszcze wzmocnienia środka pola, bo Necip to piłkarz, który odstaje poziomem od reszty składu. W ramach alternatywy na otwarcie sezonu niżej zagrał Oguzhan, a za plecami napastnika znalazł się Quaresma. Inną opcją jest też gra dwoma napastnikami, bo po świetnym starcie sezonu Cenka Tosuna (hat-trick) ciężko będzie posadzić na ławce. Mimo tych zawirowań puzzle zostały poskładane na prawdę solidnie, dziury powstałe po sprzedaży Demby i Sivoka załatane, a przy okazji na klubowym koncie zostało sporo pieniędzy. Senol to trener, który potrafi pracować z młodymi graczami i wiele wskazuje na to, że talent takich piłkarzy jak Oguzhan czy Kerim może u niego wybuchnąć, podobnie jak miało to miejsce w ubiegłym sezonie z Ozanem Tufanem w Bursasporze. Po słabszym okienku transferowym Galaty, Besiktas wydaje się być pewniakiem do zajęcia drugiego miejsca w lidze. Plany pokrzyżować może chyba tylko plaga kontuzji podobna do tej z ubiegłego sezonu.
Opinia Kaana: Besiktas stracił kluczowego piłkarza jakim był Demba Ba i trzeba przyznać, że niezwykle trudno byłoby go zastąpić. Mario Gomez to jednak piłkarz z instynktem strzeleckim i może zdobyć nawet więcej bramek, a  wraz z Cenkiem Tosunem, który zaliczył kapitalne wejście w sezon na pewno nastrzelają sporo goli.. Już teraz jasno widać rękę Senola Gunesa i jego wpływ na drużynę, Oguzhan zagrał fenomenalnie w meczu z Mersinem na otwarcie sezonu, a cała drużyna spisywała się znakomicie w ataku. Podstawowym problemem drużyny jest więc defensywa i postawa Ersana Guluma oraz bramkarza. Jeśli Besiktas zdoła zdobyć golkipera światowej klasy jeszcze przed końcem trwającego okienka transferowego i pomocnika radzącego sobie zarówno pod swoim polem karnym, jak i szesnastką przeciwnika, to według mnie będą mieli najlepszy skład w lidze i najlepszego trenera. To przepis na sukces, typuję, że wygrają ligę, lub zakończą sezon na drugim miejscu..

Kolejna część przeglądu ligi już jutro na turecka-pilka.blogspot.com
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz